Pierwszy w życiu wywiad o mnie. Dotychczas wyłącznie komentowałam sprawy i wydarzenia. Zaczęliśmy od moich motywacji, wynikających z wiary w Boga, przez wiele zaangażowań, które ciężko było streścić, aż dotarliśmy do aktualnych działań. Krótki cytat, a poniżej link do całości:
Czy ewangelizacja jest nam potrzebna?
Bóg kocha mnie i Ciebie (i Ciebie, który to czytasz). Dla mnie to jest najważniejsza prawda dzięki której odkryłam samą siebie i to kim jestem. Ja tego doświadczyłam, że w oczach bożych każdy z nas jest kochany, chciany, zaplanowany od wieków i stworzony z Miłości. Że grzech, nawet największy nie musi być końcem. Że Bóg przebacza gdy żałujemy. Że perspektywą dla każdego z nas jest Zbawienie i Życie Wieczne. To jest najcenniejsze co mam i to chciałabym dać każdemu, nie wcisnąć na siłę jak akwizytor, ale zaprosić żebyś Ty (i Ty, który czytasz) zapragnął. A w ewangelizacji właśnie o to chodzi – o osobową relację z Bogiem Żywym i bliskim.
Kiedy w twoim życiu pojawił się Ruch Światło-Życie?
Prawie 14 lat temu. Pod koniec gimnazjum, w czasie przygotowania do bierzmowania mocno szukałam sensu i celu życia, nie mogłam się pogodzić z jakąś koncepcją, zakładającą, że śmierć jest końcem. Trafiłam na księdza, który zaprosił mnie do udziału w rekolekcjach wakacyjnych i wtedy zaczęła się rodzić moja wiara.